Babka zebra
16.12.2014
Pewnie już pisałam, że w mojej rodzinie nie przepada się za „suchymi” (bez kremów) ciastami. O babkę, chociaż superwilgotną, musiałam stoczyć poważny bój. No może nie tak poważny, w końcu to ja jestem domowym cukiernikiem 😉
(function(i,s,o,g,r,a,m){i[‚GoogleAnalyticsObject’]=r;i[r]=i[r]||function(){
(i[r].q=i[r].q||[]).push(arguments)},i[r].l=1*new Date();a=s.createElement(o),
m=s.getElementsByTagName(o)[0];a.async=1;a.src=g;m.parentNode.insertBefore(a,m)
})(window,document,’script’,’//www.google-analytics.com/analytics.js’,’ga’);
ga(‚create’, ‚UA-42916170-1’, ‚auto’);
Komentarze