Kurczak w panierce z orzechów włoskich

Pamiętam, że kiedy pierwszy raz przyrządziłam tego kurczaka, Marcin, jedząc, a raczej pochłaniając, co 5 sekund wyznawał mi miłość. Gdy zrobiłam go dla rodzinki, najpierw zapadła cisza i słychać było tylko chrupanie, a kiedy talerze były już puste (naprawdę do ostatniego okruszka czyste),

Czytaj Dalej

Komentarze